Witam. Dzisiaj oglądałem Zafirkę do kupienia z silnikiem jak w prefiksie. Ale miała jeden problem: mianowicie odpalanie przy -2 nie wyglądało zbyt zachecająco, a do tego po przekręceniu zapłonu najpierw kontrolka od świec (spiralka) świeciła się normalnie, a potem zaczynała mrugać i nie przestawała nawet po odpaleniu silnika.
Co to może oznaczać? Auto jest poza tym problemem bardzo ładne i chciałbym się dowiedzieć co może je boleć. Dotychczas jeździłem fordem tdci i w fordzie mrugająca kontrolka od świec oznacza DUŻE KOSZTY. Czy w oplu jest podobnie?
Pozdtawiam i liczę na odpowiedzi
Co to może oznaczać? Auto jest poza tym problemem bardzo ładne i chciałbym się dowiedzieć co może je boleć. Dotychczas jeździłem fordem tdci i w fordzie mrugająca kontrolka od świec oznacza DUŻE KOSZTY. Czy w oplu jest podobnie?
Pozdtawiam i liczę na odpowiedzi